Do 3 kwietnia potrwa akcja "Zielone Dni - Program Szczepień przeciw Kleszczowemu Zapaleniu Mózgu", która ma wzbogacić wiedzę Polaków na temat kleszczowego zapalenia mózgu i zachęcić ich do szczepień ochronnych. Przystąpiło do niej ponad 300 punktów szczepień i przychodni, w których wszyscy mogą uzyskać informacje o chorobie, możliwych drogach zakażenia i objawach, na które warto zwrócić uwagę.
Chętni mają także szansę na skorzystanie z konsultacji lekarskich i zaszczepienie się.
Według lekarzy, szczepić powinien się w zasadzie każdy, ale szczególnie osoby mieszkające na terenach endemicznych, pracownicy zatrudnieni przy eksploatacji lasów, stacjonujące tam służby mundurowe, rolnicy, dzieci oraz młodzież udające się na kolonie i obozy, a także wszyscy turyści przebywający na zagrożonym obszarze.
Szczepienie przeciw KZM jest też oficjalnie zalecane przez Ministerstwo Zdrowia. Optymalnym czasem na rozpoczęcie go (zapewniającym odporność przed początkiem sezonu żerowania kleszczy) jest zima lub wczesna wiosna.
W ciągu ostatnich 30 lat zachorowalność na kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) zwiększyła się w Europie o 400 proc. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, u średnio 25 proc. pacjentów choroba kończy się długotrwałymi niedowładami, porażeniem nerwów, depresją i niezdolnością do pracy. U niektórych osób może prowadzić nawet do śmierci.
Za wywołanie choroby odpowiada wirus, który do organizmu człowieka przedostaje się z ciała nosiciela, małego pajęczaka - kleszcza. Kleszczy jest zaś w Polsce coraz więcej. Naukowcy i lekarze apelują, by bardziej uważać, szczepić się i poznać informacje na temat choroby. Może to uratować nam życie.
GDZIE CZYHA RYZYKO?
Kleszcze to pasożytnicze pajęczaki z rzędu roztoczy, odżywiające się krwią swych żywicieli. Najpopularniejszym ich przedstawicielem w Polsce jest kleszcz pospolity (Ixodes ricinus), ale na północnym- wschodzie kraju powszechnie występuje także kleszcz łąkowy. Oba gatunki mogą przenosić groźne wirusy KZM.
Za obszar zwiększonego ryzyka KZM uważa się Europę Środkową, a przede wszystkim Austrię, Niemcy, Czechy, Słowację, Szwajcarię, Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię, Szwecję, Norwegię, Finlandię, Węgry, Słowenię, Grecję oraz Rosję. W Polsce regionami endemicznymi są województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie, a także dolnośląskie, lubelskie, opolskie i mazowieckie.
"Określenie, czy na danym terenie istnieje ryzyko zachorowania na kleszczowe zapalenie mózgu, jest bardzo ważne dla zaplanowania odpowiednich działań profilaktycznych" - uważa dr Paweł Stefanoff z Zakładu Epidemiologii Narodowego Instytut Zdrowia Publicznego (NIZP-PZH). "Są różne sposoby określania terenów endemicznych. Jednym z nich jest ocena zgłoszeń lekarzy, którzy diagnozują przypadki zachorowań na KZM, innym - wykrywanie przeciwciał u ludzi lub zwierząt. Najbardziej wiarygodnym sposobem potwierdzenia terenu endemicznego jest zebranie w nim kleszczy i sprawdzenie, ile z nich jest zakażonych" - dodaje.