Najczęściej obturacyjny bezdech senny jest rozpoznawany dopiero wówczas, gdy wystąpią jego następstwa, np. udar, zawał, nadciśnienie, groźne zaburzenia rytmu serca lub choroba wieńcowa. Czasem w ogóle ta choroba jest nierozpoznawana.
Diagnostykę obturacyjnego bezdechu sennego zapewniają pracownie snu (przeważnie w szpitalach). W Polsce takie ośrodki znajdują się w większych miastach, np. przy klinikach akademii medycznych. Pracownia snu jest to miejsce, w którym odbywają się nocne badania w celu pełnego zdiagnozowania schorzenia oraz ustalenia właściwego postępowania leczniczego. Gdy pacjent śpi, ocenie poddawanych jest kilka parametrów równocześnie: pomiar czynności mózgu, pomiar czynności serca, pomiar czynności gałki ocznej, pomiar aktywności mięśni, badanie ruchów klatki piersiowej i brzucha, pomiar saturacji (utlenowania) krwi oraz pozycja ciała. Zależnie od decyzji lekarza pacjent zostaje skierowany na badanie jedno lub kilkunocne, połączone z kilkudniowym pobytem w szpitalu lub wykonywane jedynie nocami, z dziennym pobytem poza szpitalem.
Leczenie obturacyjnego bezdechu sennego ustalane jest indywidualnie. Na ogół pierwszym zaleceniem jest redukcja masy ciała. W przypadku podejrzenia choroby pacjent pozostaje pod obserwacją. Łagodnego i średniego stopnia zaburzenia niekiedy można skorygować leczeniem laryngologicznym oraz spaniem w pozycji wymuszonej na boku (umieszczenie piłeczki tenisowej w zaszytej „kieszeni” pidżamy na plecach – wtedy z uwagi na niewygodę spania na wznak pacjent śpi na boku).