Organizatorzy przygotowali również wystawę, która ma uświadomić odwiedzającym, że w Polsce liczba ludzi przegrywających każdego roku walkę z rakiem jelita grubego jest równa liczbie mieszkańców małego miasta. Na mapie Polski zaznaczono miasta, które "znikają" w kolejnych dekadach. Wystawa pokazuje też drogę, jaką polski pacjent musi przebyć od momentu diagnozy do etapu otrzymania - lub nie - najskuteczniejszej terapii.
Inicjatorzy akcji chcą mobilizować Polaków do regularnego poddawania się badaniom profilaktycznym, w tym badaniu per rectum oraz kolonoskopii.
Jak wskazują statystyki, w Polsce każdego roku na raka jelita grubego zapada 13 tys. Polaków, a umiera z jego powodu ponad 8 tys. osób. Rak ten znajduje się na drugim miejscu wśród przyczyn zgonów z powodu nowotworów złośliwych - po raku piersi u kobiet i raku płuc u mężczyzn. Liczba zachorowań na niego rośnie co roku o 3 proc.
Podczas akcji przedstawiciele Europacolon zbierają podpisy pod manifestem do Parlamentu Europejskiego, by problematykę leczenia raka jelita grubego podniósł z rangi "rekomendacji" do rangi "dyrektywy". To akcja prowadzona w całej Europie. Dodatkowo zbierane są podpisy pod apelem "Jestem ZA" - za dostępem do skutecznych terapii leczenia raka jelita grubego.
Warszawskie obchody Miesiąca Świadomości Raka Jelita Grubego będą trwały trzy dni. Piątkowa akcja pod PKiN ma trwać do godz. 18. W sobotę i niedzielę (28-29 marca) będzie kontynuowana na Placu Zamkowym.