"Pacjenci nie stosują leków prawidłowo nawet wtedy, gdy są w pełni świadomi groźnych skutków takiego postępowania. Przykładem tego jest fakt, że główną przyczyną odrzucania przeszczepów jest właśnie nieprzyjmowanie przez pacjentów leków immunosupresyjnych" - powiedział dr Kardas.
Według niego, pacjenci albo wcale nie wykupują przepisanych leków, albo przerywają ich zażywanie po pierwszym opakowaniu, albo zażywają od czasu do czasu, bądź wcale. "A trzeba pamiętać, że lek stojący na półce nie działa" - zaznaczył dr Kardas. Specjalista jest pionierem badań na temat przestrzegania zaleceń terapeutycznych w Polsce; laureatem VI edycji konkursu Fundacji na rzecz Wspierania Rozwoju Polskiej Farmacji i Medycyny. Obecnie kieruje europejskim projektem badawczym, który ma ocenić przeszkody na drodze do przestrzegania zaleceń terapii. Projekt jest realizowany w ramach 7. Programu Ramowego UE.
Jak ocenił prof. Kuna, aby poprawić przestrzeganie zaleceń lekarskich wśród pacjentów powinno się wprowadzić prostsze schematy leczenia, zminimalizować liczbę zażywanych leków (np. podawać dwa leki w jednym inhalatorze) oraz edukować chorych. Z badań, które przeprowadził specjalista wynika, że po trzech miesiącach programu edukacyjnego wśród pacjentów z astmą aż 70 proc. z nich zaczęło regularnie brać leki.
Prof. Zbiniew Gaciong z Uniwersytetu Medycznego w Warszawie przypomniał, że ostatnio ukazały się wyniki badań nad indyjską pigułką Polycap zawierającą 5 różnych leków na choroby układu krążenia. Okazało się, że zażywanie jednej pigułki dziennie może obniżać ryzyko zawału o 60 proc., a ryzyko udaru o 50 proc.
Obecni na konferencji specjaliści wskazywali też, że stosowanie się pacjentów do zaleceń terapeutycznych zależy w dużym stopniu od postawy i zdolności komunikacyjnych lekarza. Niewskazane jest na przykład straszenie chorych, bo jak wskazują badania, nie przynosi to dobrych efektów, zaznaczył prof. Gaciong.