Białka tworzące ludzkie receptory węchowe udało się dołączyć do polimerowych, przewodzących prąd elektryczny nanorurek, tworząc biosensor o charakterze tranzystora polowego, który wykrywa bardzo małe stężenia lotnych związków chemicznych. Tego typu sensor pozwoli na badania mające na celu rozwikłanie tajemnicy jednego ze zmysłów - węchu, donosi "Angewandte Chemie International Edition".
Choć, jako ludzie, posiadamy zaledwie 370-380 różnych receptorów węchowych, to jednak nie do końca poznana jest tajemnica funkcjonowania ludzkiego nosa.
Naukowcy z Seoul National University, których prace koordynował profesor Jyongsik Jang, opracowali nanotechnologiczny biosensor, który pozwala na badanie białek receptorowych wchodzących w skład narządu węchu.
Układ, o charakterze tranzystora polowego, zbudowany jest z sieci przewodzących prąd elektryczny nanorurek polipyrolowych, do powierzchni których kowalencyjne dołączono białkowy receptor, reagujący na określoną lotną substancję chemiczną.
W ten sposób naukowcy byli w stanie rejestrować zmiany elektryczne zachodzące w nanowłóknie o średnicy zaledwie 400 nanometrów (nanometr to miliardowa część metra) wywołane poprzez obecność lotnych związków chemicznych, które łączyły się białkowym receptorem.
Układ okazał się bardzo czuły i selektywny, pozwalając na wykrycie lotnych związków chemicznych, na które "zaprogramowane" było białko receptorowe, o ekstremalnie małym stężeniu (femtomolowym)!
Według naukowców, nowy biosensor może być użyty zarówno jako element układu alarmowego informującego o obecności w powietrzu niebezpiecznych gazów, jak i doskonały model do badania ludzkiego zmysłu węchu.