Newsletter
Jeśli chcesz otrzymywać drogą elektroniczą porady dotyczące zdrowego trybu życia, nowości na rynku farmaceutycznym, lub interesują Cię tematy okołomedyczne w poniższe pole wpisz swój adres e-mail.

Baza wiedzy

Nasi partnerzy

Najczęściej szukane
zobacz wszystkie szukane wyrażenia


Lekarze: Co 4 Europejczyk cierpi z powodu bólu przewlekłego

data dodania artykułu: 27 maj 2010 autor:

Joanna Morga

źródło: PAP - Polska Agencja Prasowa


Dobieranie leków na podstawie intensywności bólu prowadzi do błędów, bo z badań wynika np., że na przewlekły ból krzyża, który ma silne podłoże neuropatyczne, lekarze podstawowej opieki zdrowotnej przepisują leki przeciwzapalne, które nie pomogą, a na dodatek powodują silne objawy niepożądane ze strony układu pokarmowego. Niewłaściwe leczenie bólu często prowadzi do zjawiska błędnego koła - z powodu działań ubocznych pacjenci zmniejszają dawkę lub odstawiają jeden z leków, a wówczas ból się nasila, wtedy dostają receptę na kolejny lek itd.

"Z tej przyczyny potrzebne są leki przeciwbólowe, które miałyby zredukowane działania uboczne i działałaby na mechanizm powstawania bólu" - podkreślił prof. Michael Schaefer z Uniwersytetu Medycznego Charite w Berlinie.

Leki przeciwbólowe dzieli się generalnie na nieopioidowe, jak paracetamol czy leki przeciwzapalne (np. aspiryna) oraz opioidy (morfina, kodeina, metadon). W terapii bólu stosuje się też leki wspomagające, np. przeciwdepresyjne czy przeciwdrgawkowe.

Ostatnim osiągnięciem medycyny w leczeniu bólu przewlekłego jest tapentadol - lek zaliczony do zupełnie nowej klasy farmakologicznej tzw. MOR-NRI. Jak wyjaśnił na warsztatach dr Ulrich Jahnel, niemiecki specjalista w dziedzinie farmakologii i toksykologii, działa on na dwa mechanizmy odpowiedzialne za odczuwanie bólu - blokuje wybiórczo receptor mi-opioidowy redukując w ten sposób odbiór sygnałów bólowych w mózgu oraz hamuje zwrotny wychwyt noradrenaliny, przez co wzmaga działanie ścieżki hamującej przewodzenie bólu w układzie nerwowym. Dlatego ma on dużą skuteczność zarówno w leczeniu bólu ostrego, jak i przewlekłego związanego z neuropatią.

Lek ten ma 50 razy mniejsze powinowactwo do receptora mi-opioidowego niż morfina czy spokrewniony z kodeiną oksykodon, dlatego daje znacznie mniej efektów ubocznych niż te leki.

Z badań przedstawionych przez prof. Schaefera wynika, że tapentadol daje podobne, a czasem lepsze efekty w leczeniu przewlekłych bólów krzyża czy zwyrodnieniu stawów co oksykodon, ale powoduje mniej negatywnych objawów ze strony układu pokarmowego (o ok. 30 proc.), jak nudności, wymioty, zaparcia oraz ze strony centralnego układu nerwowego, jak zawroty głowy. W rezultacie od 50 do 70 proc. mniej pacjentów przerywało terapię tym lekiem w porównaniu z oksykodonem. Z badań klinicznych wynika też, że daje on dobre efekty w leczeniu neuropatycznych bólów związanych z cukrzycą.

Tapentadol jest od czerwca 2009 r. na rynku w USA. Producent leku - niemiecka firma Gruenenthal - oczekuje obecnie na decyzję w sprawie rejestracji leku w krajach europejskich.

Jak podsumowali eksperci, leczenie bólu przewlekłego jest prawem pacjentów, ale może ono również być opłacalne dla budżetu państwa. Analizy wskazują bowiem, że chorzy ci dwukrotnie częściej odwiedzają lekarza rodzinnego i trzykrotnie częściej trafiają do szpitala niż osoby z ogólnej populacji. Największe koszty są związane są z utratą produktywności i aktywności zawodowej tych pacjentów.