Okazało się, że dzieci, które w życiu płodowym były narażone na wyższe stężenia WWA uzyskiwały gorsze wyniki w teście oceniającym ich zdolność uczenia się w porównaniu z rówieśnikami, którzy mieli kontakt z niższymi stężeniami tych związków. Różnicę tę można orientacyjnie porównać do spadku o 3,8 punktów na skali ilorazu inteligencji.
"Bardzo podobny efekt związany z ekspozycją na WWA obserwowano w równolegle prowadzonych badaniach w populacji dzieci nowojorskich" - poinformował prof. Jędrychowski.
Zdaniem autorów pracy, wyniki te sugerują, że ekspozycja w życiu płodowym na WWA z powietrza negatywnie wpływa na rozwój zdolności umysłowych dzieci do 5 roku życia.
Według prof. Jędrychowskiego, różnica zaobserwowana między dziećmi, jakkolwiek statystycznie istotna, nie jest duża. "Nie wiemy na razie, w jakiej mierze obserwowane skutki ekspozycji są odwracalne, a w jakiej mierze determinują dalszy rozwój poznawczy dzieci" - zaznaczył badacz.
Specjalista liczy jednak, że dalsze badania w krakowskiej grupie dzieci pozwolą wyjaśnić, czy zaobserwowana różnica zdolności edukacyjnych w wieku 5 lat będzie się utrzymywała także w wieku szkolnym i warunkowała ich przyszłe osiągnięcia w nauce. W tym celu dzieci będą miały co roku wykonywane odpowiednie testy rozwojowe.
"Badania te są finansowane przez stronę amerykańską. Obecnie mamy zapewnione fundusze na najbliższe 2 lata, ale naszą intencją jest przedłużenie okresu obserwacji" - podsumował prof. Jędrychowski.