WYPOSARZENIE I SPRZET MEDYCZYNY. Czym pracuje dentysta? - i chociaż to, co cieszy oko zapada nam najbardziej w pamięć, to nawet najlepsze wnętrze gabinetu nie będzie przyjazne pacjentowi, jeśli nie będzie w nim nowoczesnego sprzętu. Rynek oferuje dziś całą gamę rozwiązań, które nie tylko przyspieszają leczenie stomatologiczne, ale także sprawiają, że można minimalizować ból do zera. Im więcej takich gadżetów posiada gabinet - tym bardziej jest on nastawiony na komfort. Czego więc poszukiwać w gabinecie, jeśli nastawiamy się na komfortowe leczenie? Coraz popularniejsze staje się THE WAND, czyli komputerowe znieczulenie. W odróżnieniu od tradycyjnego, tutaj to komputer podaje środek znieczulający, tak precyzyjnie, że nie czujemy iniekcji. Chcąc przyśpieszyć gojenie się ran, pacjenci wybierają leczenie z wykorzystaniem lasera biostymulacyjnego, którego wiązka światła pomaga w zabliźnianiu się ran i przyśpiesza ich gojenie. A skoro już mowa o gojeniu i szybkim leczeniu. Dziś pełne uzębienie można sobie zafundować podczas jednej wizyty w gabinecie. Wszystko dzięki implantom, wkręcanym do kości, na których mocowana jest proteza. - Nowoczesna stomatologia to medycyna przyjazna pacjentowi. Od lat inżynierowie, a także lekarze pracują nad tym, żeby minimalizować zarówno ból jak i stres pacjenta związany z wizytą u stomatologa - mówi Fąferko. A skoro już mowa o stresie.
Friendly na pewno jest sedacja wziewna, czyli podanie podtlenku azotu w trakcie zabiegu. Lekki „odlot” sprawia, że pacjent zamiast się stresować zabiegiem, odpoczywa.
LECZENIE DZIECI. Podejście gabinetu do leczenia malucha - tylko 10% gabinetów w Polsce przygotowanych jest na wizytę dzieci. To mało, zważywszy na fakt, że większość lęków przed dentystą - aż 45% ma swoją genezę w pierwszej wizycie. Na co wiec zwrócić uwagę, jeśli chcemy żeby nasze dziecko leczone było bez strachu? Na początek - wizyty adaptacyjne. - Przypominają obwąchanie terenu - śmieje się Fąferko. - Zanim dziecko przyjdzie na wizytę, przychodzi z mamą poznać gabinet. Bawi się sprzętem, koloruje kolorowanki, ogląda bajki o zębowych wróżkach. Pokazujemy mu, jak będzie wyglądało leczenie. Przede wszystkim poznaje lekarza. Najważniejsze w tym jest zaufanie dziecka, a także podejście rodziców. Dziecko, które oswoi się z dentystą, nie będzie zestresowane - dodaje. Ważna jest także sama wizyta. Dzieci podczas zabiegów mogą wybierać sobie kolory wypełnienia, podczas sedacji dostają zapachowe maseczki, a po wizycie odznakę dzielnego pogromcy próchnicy. I warto dodać, że większość zabiegów odbywa się przed TV, w którym lecą ulubione bajki malucha. - To wszystko ma głębsze podłoże. Chodzi o wychowania pokolenia wolnego od dentofobii. Pacjent, który jako dziecko dobrze się czuł u dentysty, w przyszłości nie będzie się bał tutaj wracać, nawet na skomplikowane zabiegi -podsumowuje Fąferko.
KREDYTOWANIE LECZENIA. Czy gabinet oferuje kredyt na zęby? - już blisko 1 tys. gabinetów w Polsce oferuje swoim pacjentom kredytowanie leczenia stomatologicznego. Dzięki współpracy gabinetu z bankiem pacjent ma szansę na leczenie, na które do tej pory nie było go stać. Kredyt większość gabinetów udziela od ręki, formalności załatwia się w rejestracji, gdzie wyliczane są raty i podpisywana umowa. - Kredyty mają zwiększyć dostęp do leczenia implantologicznego i ortodontycznego, czyli tych zabiegów, które do tej pory zarezerwowane były tylko dla pacjentów o grubszym portfelu.
KOMPLEKSOWE LECZENIE. Dobrze leczyć się kompleksowo - A skoro już mamy, z czego zapłacić za leczenie, to najlepiej u stomatologa, który wyleczy nas kompleksowo. - Jeśli dobrze czujemy się w jakimś gabinecie, pozostańmy w nim - apeluje Fąferko. - I nie chodzi tylko o nasze odczucia, a także o leczenie. Komfortowo jest leczyć się u stomatologa, który zna naszą historię leczenia, który wie, jakie rozwiązania zastosowano - wyjaśnia. Dlatego, żeby nie zmuszać pacjenta do biegania po mieście do ortodonty, implantologa czy higienistki, część gabinetów w Polsce świadczy już usługi kompleksowo. - Bywa, że leczą się u nas całe rodziny. Tata idzie na zabieg do implantologa, mama wybiela żeby, a córka ma zakładany aparat. Całość jest koordynowana przez lekarza stomatologa prowadzącego danego pacjenta. Tak jest wygodniej, kiedy wszyscy są pod opieką jednego specjalisty - dodaje. Ale to nie koniec udogodnień. Dziś oprócz leczenia, gabinety oferują także tomografię i RTG na miejscu. I choć takich gabinetów jest jak na lekarstwo - np. w województwie śląskim tylko dwa, to coraz więcej stomatologów planuje otworzyć swoje własne pracownie tomografii i RTG.