Minimum osiem tygodni może zająć opracowanie szczepionki przeciwko wirusowi świńskiej grypy - powiedziała rzeczniczka producenta leków GlaxoSmithKline Anna Olszewska. Jak jednak podkreśliła, Polska nie będzie miała pierwszeństwa w dostępie do niej. "Trudno jest dokładnie określić, jak długo będzie trwało opracowywanie szczepionki. Specjaliści oceniają minimalny czas na ok. osiem tygodni, ale trzeba pamiętać, że opracowanie szczepionki nie równa się zapewnieniu jej dostępności" - oceniła.
Jak zaznaczyła, pierwszeństwo w dostępie do szczepionki po jej wyprodukowaniu będą miały kraje, które zarezerwowały szczepionkę dla swoich obywateli. "Zgodnie z naszą wiedzą, Polska takiego kontraktu nie podpisała" - poinformowała PAP.
W ocenie Olszewskiej, rozwiązaniem dostępnym bezzwłocznie, które należałoby uwzględnić w pierwszym rzędzie, jest zastosowanie leków przeciwwirusowych. "Przy czym również w tym przypadku należy zdawać sobie sprawę, że światowe zapotrzebowanie na leki przeciwwirusowe może znacznie przewyższyć możliwości produkcyjne firm farmaceutycznych" - zaznaczyła.
Powiedziała, że jeżeli dojdzie do przeobrażenia się epidemii w pandemię, to będzie to pierwszy raz "w historii ludzkości", kiedy będzie można walczyć z nią "całym arsenałem rozwiązań medycznych".