Newsletter
Jeśli chcesz otrzymywać drogą elektroniczą porady dotyczące zdrowego trybu życia, nowości na rynku farmaceutycznym, lub interesują Cię tematy okołomedyczne w poniższe pole wpisz swój adres e-mail.

Baza wiedzy

Nasi partnerzy

Najczęściej szukane
zobacz wszystkie szukane wyrażenia


Dobrej nocy, czyli walcz z bezdechem sennym

data dodania artykułu: 01 marzec 2010 źródło: SA / RynekZdrowia.pl

Dobry sen jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Osiem godzin to absolutne minimum, które pozwala na odpowiednią regenerację. Powszechną przyczyną złej jakości snu jest bezdech senny. Można go leczyć, ale w Polsce są z tym problemy. Trzyletnie kolejki do pracowni snu wynikają ze zbyt małej liczby łóżek, pozwalających na specjalistyczny monitoring pacjenta.



Bezdech senny jest przewlekłym schorzeniem, w którym dochodzi do zaburzenia drożności dróg oddechowych na poziomie gardła. W czasie snu obniżone jest napięcie mięśniowe, przez co  zbliżają się do siebie ściany górnych dróg oddechowych, następuje ich zamknięcie, co z kolei zaburza oddychanie.

Problemy w nocy, problemy za dnia...

Objawami bezdechu sennego mogą być: chrapanie, bezdechy, sapanie lub duszności, a także nadmierne pocenie się, osłabienie potencji.

Po okresie chrapania następuje cisza, podczas której widoczne są ruchy klatki piersiowej i brzucha, jednak proces oddychania nadal jest zaburzony.

– Wielokrotne przebudzanie się z powodu bezdechu sprawia, że pacjenci są niewyspani w ciągu dnia – mówi prof. Paweł Śliwiński, prowadzący pracownię snu w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. – Chroniczne uczucie ciągłego zmęczenia, poranne bóle głowy, osłabienie pamięci, trudności w koncentracji mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, które zagrażają życiu i zdrowiu. Najczęstsze zagrożenia, to wypadki samochodowe oraz zaburzenia sercowo-naczyniowe i depresja.

– Problem obturacyjnego bezdechu sennego nie jest problemem marginalnym – mówił podczas konferencji prasowej w Warszawie (24 lutego) Marc Kruger, dyrektor marketingu Philips Respironics GmbH & Co. KG. – W USA 15-20 proc. wypadków drogowych jest spowodowanych zaśnięciem za kierownicą.

– Ponad 40 proc. pacjentów z bezdechem cierpi na nadciśnienie, a 30-40 proc. pacjentów z nadciśnieniem ma bezdech – dodał Kruger.

Prof. Śliwiński, opierając się na własnym doświadczeniu zawodowym wyjaśnia, że w czasie bezdechu może pojawić się niedotlenienie, którego skutkiem może być nawet udar mózgu: – Ponieważ bezdech senny idzie najczęściej w parze z otyłością, niesie konsekwencje metaboliczne, wzrost poziomu glikemii, czyli prowadzi do cukrzycy typu II – tłumaczy profesor.

Są skuteczne metody
W związku z ryzykiem powiązań pomiędzy bezdechem a chorobami układu krążenia i zaburzeniami metabolicznymi, przed dwoma laty Światowa Federacja Diabetologiczna rekomendowała badanie bezdechu u pacjentów z cukrzycą typu II. Leczenie cukrzycy czy nadciśnienia – jeśli nie wykluczy się obturacyjnego bezdechu sennego – może nie przynosić efektów. Właściwa jej przyczyna, czyli bezdech, jest bowiem nieleczona.

– W USA stwierdzono, że problem bezdechu sennego dotyczy 4–5 proc. populacji – mówi prof. Paweł Śliwiński. Jedyne badania przeprowadzone w Polsce na ten temat przez Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie na próbie ok. 700 pacjentów w wieku 41– 71 lat pokazały, że 11 proc.  spośród nich miało zaburzenia oddychania w czasie snu. Przy czym przyjęto, że do 5 bezdechów na godzinę stanowi normę. 

Istnieją skuteczne metody leczenia bezdechu. Stosuje się różne terapie, m.in. lasery, wycinanie migdałków, usztywnianie chirurgiczne podniebienia miękkiego lub zaopatruje się pacjenta w specjalny aparat CPAP (z ang. continuous positive airway pressure), składający się z maski i maszyny, wytwarzającej dodatnie ciśnienie, które tłoczone do płuc sprawia, że nie blokują się górne drogi oddechowe.

W opinii prof. Śliwińskiego CPAP najskuteczniej poprawia jakość snu. Metody chirurgiczne skutkują na pewien czas i po jego upływie konieczny jest kolejny zabieg.

Na CPAP, refundowany zresztą przez NFZ i figurujący w nomenklaturze płatnika jako proteza powietrza, czeka się jednak długo. Żeby go otrzymać, trzeba zapisać się do jednej z 58 w Polsce pracowni snu i uzbroić się w cierpliwość.