Newsletter
Jeśli chcesz otrzymywać drogą elektroniczą porady dotyczące zdrowego trybu życia, nowości na rynku farmaceutycznym, lub interesują Cię tematy okołomedyczne w poniższe pole wpisz swój adres e-mail.

Baza wiedzy

Nasi partnerzy

Najczęściej szukane
zobacz wszystkie szukane wyrażenia


Poród nie musi tak boleć, czyli dla kogo znieczulenie

data dodania artykułu: 13 styczeń 2010 autor:

Sabina Augustynowicz

źródło: RynekZdrowia.pl

Toczy się kolejna dyskusja na temat znieczulania zewnątrzoponowego do porodu. Niektóre szpitale już znieczulają swoje pacjentki na życzenie w ramach procedur porodowych, inne pobierają ekstra opłaty, tłumacząc je brakiem refundacji znieczulenia. NFZ natomiast twierdzi, że znieczulenie zostało uwzględnione w wycenie procedur porodu.



- W praktyce wygląda to tak, że średnio na 10 pacjentek tylko dwie, trzy mogą lub chcą otrzymać znieczulenie zewnątrzoponowe do porodu - twierdzi Edyta Grabowska-Woźniak, rzecznik prasowy NFZ.

- Pozostałę pacjentki nie kwalifikują się ze względów medycznych, sytuacyjnych (jest już za późno na podanie znieczulenia, bo pacjentka trafia do szpitala w końcowej fazie porodu) lub po prostu nie chce znieczulenia - dodaje Edyta Grabowska-Woźniak.

Koszt znieczulenia do porodu prywatnie w szpitalach wynosi od 300 do 700 złotych. W Szpitalu Księżnej Anny Mazowieckiej przy ul. Karowej taka usługa kosztuje 400 zł, w szpitalu św. Zofii przy ul. Żelaznej – 600 zł, a w szpitalu im. św. Rodziny przy ul. Madalińskiego – 700 zł.

Bezpłatnie i na życzenie

Niewiele ciągle jest w Polsce szpitali, które za znieczulenie zewnątrzoponowe nie pobierają od pacjentek opłat. Rutynowo porody ze znieczuleniem przeprowadza Powiatowe Centrum Zdrowia SA NZOPZ Szpital Powiatowy w Kluczborku (woj.opolskie). Dr Jurij Murenko – szef firmy Anesta, świadczącej na rzecz szpitala usługi anestezjologiczne powiedział dziennikarzom, że w tym szpitalu znieczulenie jest podawane na życzenie. Zapewnia przy tym, że materiały do znieczulenia oraz leki nie są drogie. Samo znieczulenie zaś wykonują anestezjolodzy, którzy pełnią właśnie dyżur. Pozytywnym wynikiem podawania znieczuleń – w opinii Murenki – jest spadek liczby cięć cesarskich, co zaobserwował w kluczborskim szpitalu.

Ruszył niedawno program pilotażowy na Dolnym Śląsku zainicjowany przez wojewodę Rafała Jurkowlańca. W efekcie, w Szpitalu Specjalistycznym im. Falkiewicza na wrocławskim Brochowie pacjentki już rodzą bez bólu. Podobnie wkrótce będzie w Akademickim Szpitalu Klinicznym im. J. Mikulicza-Radeckiego, a pod koniec tego roku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy.

W największej porodówce na Opolszczyźnie – Szpitalu Ginekologiczno-Położniczym przy Reymonta w Opolu – za znieczulenie na życzenie pacjentka musiała do niedawna zapłacić 600 zł, teraz szpital zszedł z ceną do 300 zł, czyli de facto do wyceny NFZ procedury znieczulenia do porodu, obowiązującej do wprowadzenia rozliczeń według jednorodnych grup pacjentów.

Kiedy jednak zabrakło osobnej wyceny procedury znieczulenia, szpitale uznały, że wobec  braku refundacji znieczulać będą odpłatnie, co z kolei zakwestionował resort zdrowia.