Długotrwałe przeżywanie stresu znacząco zwiększa ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego. Jak dowodzą badania przeprowadzone na zlecenie Instytutu Kardiologii w Warszawie, stres jest powszechnym problemem wśród dzieci i młodzieży. Najmłodsi odczuwają jego objawy, choć zaledwie 4 proc. z nich potrafi prawidłowo powiązać je ze zjawiskiem stresu.
O wpływie stresu na powstawanie chorób układu krążenia rozmawiali specjaliści podczas konferencji "Serce w potrzasku! Stres jako czynnik ryzyka chorób serca", która odbyła się w grudniu w Warszawie.
"Dane pochodzące z badań mogą budzić niepokój, ponieważ wskazują, że coraz więcej dzieci i młodzieży może być narażonych na choroby układu sercowo-naczyniowego w przyszłości. Młodzi ludzie bardzo wcześnie zaczynają odczuwać stres, przy czym nie potrafią właściwie powiązać odczuwanych objawów ze zjawiskiem stresu - powiedział prof. Wojciech Drygas, koordynator programu "Pamiętaj o sercu".
Badania przeprowadzone przez PBS DGA na grupie ponad tysiąca dzieci w wieku 11-16 lat wskazują, że silne napięcie emocjonalne u prawie trzech czwartych badanych wywołuje niesprawiedliwe potraktowanie przez nauczyciela.
Ponad 60 proc. badanych jako źródło napięcia podaje niezapowiedzianą klasówkę i kłótnię w domu, a przeszło połowa powiadomienie rodziców o złych ocenach i trudnościach w nauce. Silne emocje wywołuje także brak akceptacji ze strony rówieśników. Aż 37,7 proc. dziewcząt i 16,4 proc. chłopców denerwuje się z powodu przybrania na wadze o kilka kilogramów. Jednocześnie, ponad 40 proc. badanych w sytuacjach stresogennych ma problemy ze skupieniem uwagi i odczuwa smutek, a 30 proc. reaguje zmęczeniem, bólami głowy i utratą bądź nadmiernym apetytem.
Uczucie permanentnego stresu zgłasza niewielki odsetek dzieci przy czym dwa razy częściej zdarza się to dziewczętom niż chłopcom. Ponad 5 proc. dziewcząt świadomie przyznaje, że często denerwuje się i myśli o swoich problemach, podczas gdy podobnie twierdzi jedynie 2,6 proc. chłopców .Co więcej, dziewczęta częściej odczuwają objawy napięcia, takie jak zawroty głowy, bóle brzucha, uczucie złości, smutku i zmęczenia, a także pocenie się i problemy ze snem.
Psycholog Anna Dzierżawska-Popiołek podkreśliła, że trzeba umieć rozpoznawać stres, by właściwie na niego reagować. "Rodzice i nauczyciele, odpowiadający za rozwój emocjonalny dzieci powinni uczyć je, jak funkcjonujemy w sytuacji napięcia emocjonalnego. Wiedza o tym, co dzieje się z ludzkim ciałem w stresie jest pierwszym krokiem w drodze do kontrolowania jego objawów i adekwatnego reagowania na nie" - wyjaśniła.