Ścieżka sygnałowa o nazwie WNT jest odpowiedzialna za powstawanie przerzutów raka płuc do mózgu i kości - informują naukowcy z USA na łamach pisma "Cell". Badacze z Memorial Sloan-Kettering Cancer Center odkryli, że ta sama ścieżka sygnałowa, która jest zaangażowana w powstawanie przerzutów raka jelita grubego umożliwia łatwe i szybkie rozprzestrzenianie się raka płuc do innych organów.
Przy pomocy zaawansowanych metod bioinformatycznych autorzy pracy przeanalizowali wyjątkowo dużą kolekcję próbek raka płuc. Wyniki badań wykazały, że ścieżka WNT jest nadaktywna w komórkach raka płuc, które rozprzestrzeniają się do innych organów. W przypadku nowotworów nie dających przerzutów, sygnalizacja WNT przebiega prawidłowo. Naukowcy zaobserwowali też, że nadaktywność WNT jest związana z dużą złośliwością nowotworów i złym rokowaniem dla pacjenta.
"Mutacje aktywujące ścieżkę WNT są częstą przyczyną raka jelita grubego, natomiast nowotwory płuc są spowodowane przez mutacje w innych genach. Byliśmy zaskoczeni, że nadaktywność WNT jest odpowiedzialna za przerzuty raka płuc" - mówi główny autor pracy Joan Massagu,.
Odkrycie potwierdzono dodatkowymi doświadczeniami na myszach. W eksperymentach tych wykazano, że dwa geny aktywowane przez WNT (HOXB9 i LEF1) zwiększają zdolność komórek raka płuc do przerzutów.
"Nasze odkrycie sugeruje, że leczenie hamujące sygnalizację WNT może pomóc zapobiec przerzutom raka płuc" - podsumowuje doktor Massagu,