Dodał, że w piątek podczas zwykłego spotkania Rządowego Zespołu ds. Zarządzania Kryzysowego jednym z tematów będzie stan przygotowań do pandemii. Guła poinformował też, że odbędzie się spotkanie z przedstawicielami linii lotniczych w sprawie systemu identyfikacji pasażerów w przypadku, gdy na pokładzie samolotu przyleci osoba z A/H1N1.
W czwartek Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła pandemię nowej odmiany grypy. Zgodnie z procedurami WHO, jest ona ogłaszana po potwierdzeniu ognisk tej choroby, na co najmniej dwóch kontynentach. Obecnie wirus przenosi się z człowieka na człowieka w Ameryce Północnej i Południowej, w Australii oraz w kilku krajach Europy. Dotychczas na świecie zanotowano blisko 29 tys. zachorowań, w tym 144 zgony. W Polsce potwierdzono to tej pory siedem przypadków zakażanie.
A/H1N1 to nowy szczep - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów grypy. Wirus zaczął rozprzestrzeniać się w kwietniu w Meksyku, a następnie w USA, dotarł także m.in. do Europy.
Objawy nowej odmiany grypy są podobne do tych towarzyszących grypie sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka. Według ekspertów wirus, A/H1N1 nie jest zajadliwy, dzięki czemu większość zakażonych nim osób przechodzi grypę łagodnie i bez powikłań. Największe zagrożenie stwarza on dla chorych z innymi schorzeniami lub o obniżonej odporności organizmu. W takich przypadkach może doprowadzić do ciężkich powikłań, a nawet do śmierci.